Marmik
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:46, 01 Lis 2010 Temat postu: Cukierek albo psikus. |
|
|
Niestety, przeoczyłem wstawienie krótkiej notki przed Halloween, choć z problemem, który chce poruszyć mieszkańcy Pucka borykają sie już chyba trzeci rok. Mam na myśli akty wandalizmu dokonywane przez tzw. przebierańców, którzy zaczerpnęli jeden z głupszych zwyczajów zza oceanu.
Najczęstszym psikusem jak kogoś nie ma w domu, nie wyjdzie bo opiekuje się małymi dziećmi, albo jest chory, albo po prostu nie chce, jest obrzucenie elewacji budynku jajkiem, które zostawia niezmywalny ślad. Jak powszechnie wiadomo zamalowanie takiego śladu jest zasadniczo trudnowykonalne, co w praktyce przekałda się na określenie "niemożliwe". Z punktu widzenia szkodliwości społecznej trzeba rozpatrywać sprawę jako dewastację elewacji całej ściany, co w praktyce oznacza kilka tysięcy złotych (robocizna + farba/tynk). To nie jest mała szkodliwość społeczna.
Zachęcam wszystkich do zgłaszania na policję każdego aktu takiego wandalizmu. W odróżnieniu od zasadniczo nieszkodliwych wigilijnych "kolędników", pewna grupa halloweenowych przebierańców to zwykłe szkodniki. Może duża liczba zgłoszeń spowoduje, że policja dokładniej przyjrzy się problemowi, nie ograniczając sie jedynie do akcji "Znicz". Akcja "Prześcieradło" lub "Dynia" też by się przydała.
Do rodziców dzieci w wieku kilku-kilkunastu lat kieruje apel o baczne przyglądanie się co robią ich pociechy. Chyba nie dalej jak dwa lata temu odbyłem rozmowę z mamą pewnej dwójki, która rzekomo nigdy nie sprawiała problemów wychowawczych - do czasu, aż współuczestniczyli w stworzeniu zagrożenia w ruchu drogowym.
|
|