www.puck.fora.pl

Marmik

Główną zachętą to kupna klocków legopodobnych jest niska cena. Za 28 złotych kupiłem zestaw firmy KAZI o numerze 8053.

Jest to dość bezczelna kopia jednego z pojazdów w chodzących w skład zestawu LEGO o numerze 7945.
[link widoczny dla zalogowanych]

Główna różnica (prócz jakości) to wstawienie zamykanej szafki z obu boków pojazdu zamiast zwijanego węża, który umieszczono na lewym boku pojazdu LEGO. Jak łatwo się domyślić, przyczyny należy szukać w oszczędnościach. Wstawienie tego samego elementu oznacza, że wystarczy jedna forma wtryskowa zamiast… dwóch Smile

.

[link widoczny dla zalogowanych]

Podstawowe klocki wykonane są z całkiem dobrego plastiku, a jakość odlewów jest zadowalająca. Niestety, diabeł tkwi w szczegółach - tu wyjątkowo licznych.

Największą zgrozę budziły opony, których smród jeszcze do dziś utrzymuje się w pudełku pojazdu, choć wyrzuciłem je ze dwa miesiące temu. Niesamowite, że coś może tak intensywnie śmierdzieć. Nie wiedzieć czemu, z tej samej gumy odlano… krótkofalówkę, która również nadaje się do natychmiastowego wyrzucenia. Kolejna sprawa to białe światła (serki) z przodu samochodu - pękły natychmiast po założeniu. Najpierw zastąpiłem je żółtymi, okrągłymi światłami MEGA BLOKS, a później żółtymi „serkami” z jednego spośród niebudowalnych zestawów firmy LEYI.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejna wada to figurka - nieprecyzyjnie odlana, brzydka i tandetna – jedna z najgorszych wśród klonów LEGO.
[link widoczny dla zalogowanych]

Listę ułomności zamyka jakość elementów ruchomych takich jak drążki sterowania podnośnikiem (beznadzieja) jak i same „siłowniki” podnośnika, który po uniesieniu ledwo utrzymuje się w żądanej pozycji i niekiedy wystarczy ciężar figurki w koszu, by wszystko opadło.

Korzystając z bogactwa zamienników udało mi się doprowadzić ten zestaw do stanu, gdy można było go dać dziecku. „Modernizacje” objęły wymianę kół na LEGO z białymi felgami, przednich świateł na LEYI, drążków sterowania podnośnikiem na LEYI (o dziwo, były lepsze) oraz głowy figurki na LEYI (też nieco lepsza). Wprawdzie efekt końcowy daleki jest od ideału i całość sprawia problemy przy zabawie, ale ładny wygląd zabawki nieco rekompensuje te wady, których nie dało się wyeliminować.
[link widoczny dla zalogowanych]

Podsumowanie:
Ładny pojazd (projekt w praktyce „skradziony” od LEGO) za niewielkie pieniądze. Niestety, ale mnóstwo drobnych niedoskonałości odbiera cześć przyjemności z zabawy, a bez wymiany opon to zabawa jest po prostu okropnym przeżyciem dla nosa.
Osobiście nie polecam, choć przyznam, że w przyszłości zamierzam nabyć jeszcze jakiś zestaw, by stwierdzić czy dokonano jakiegoś progresu.