www.puck.fora.pl

Marmik

Dzień kobiet to okazja do obdarowania mojej córeczki jakimś miłym prezentem. Postanowiłem, że nieco zaryzykuję całkowitą niespodzianką, co jest dość ryzykowne, bowiem jak temu małemu uparciuchowi Wink

coś się nie spodoba to w sumie można to wyrzucić, gdyż w zasadzie nie ma możliwości by „namówić” ją do zabawy taką zabawką.
Na szczęście znam się nieco na gustach córeczki i nie pomyliłem się wybierając niewielki zestaw firmy DROMADER zawierający 3 koniki i źrebaka.
[link widoczny dla zalogowanych]

Seria FARMA to nowość oferowana przez polskiego dystrybutora. Większości zestawów jest albo nieciekawa, albo ciut za droga, ale ten za 10,90 plus koszty wysyłki to rozsądny kompromis pomiędzy jakością i ceną.
Wewnątrz znajdował się jeden woreczek z klockami oraz lakoniczna instrukcja.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Złożony (choć to chyba za mocne słowo, gdyż niewiele jest tu do składania) zestaw wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Oprócz 24 zielonych okrągłych klocków będących tu… chyba trawą (choć córcia coś mówi o szpinaku) w zestawia znalazło się 6 bardzo dobrze wykonanych marchewek.
Na zdjęciu poniżej porównanie marchewki DROMADER (po lewej) i LEGO (po prawej).
[link widoczny dla zalogowanych]

W zestawie znalazł się także płot, korytka, wózek, balia i cały zestaw narzędzi (niekoniecznie potrzebnych do karmienia koni).
[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko jest dobrej jakości, ale pozytywny obraz psują farmer i farmerka. Dotychczas zachwalałem AUSINI/DROMADER właśnie za dobre figurki, ale tym razem wtopa na całego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Farmerka zamiast włosów (widocznych na pudełku) ma kaptur – ewidentna i trudna do zaakceptowania pomyłka w pakowaniu. Farmer ma właściwe nakrycie głowy, ale jego dłonie są… sklejone/zgrzane z ramionami i to jeszcze w pozycji odwrotnej. Próba „rozruszania” dłoni została przeze mnie przerwana gdyż prędzej bym je urwał niż obrócił.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Konie są takie jak w COBI, ale źrebak chyba nie jest skopiowany od innych producentów, przynajmniej ja takiego nigdy nie widziałem.
[link widoczny dla zalogowanych]

Podsumowanie:
Gdyby nie poważna wpadka z figurkami to byłby to zestaw wprost idealny, jeżeli oceniać przez pryzmat stosunku cena/jakość. Na całe szczęście głównym wyznacznikiem jest dla mnie radość dziecka, a tu akurat muszę przyznać, że zakup był strzałem w dziesiątkę.